Polski Orlen będzie obecny w segmencie detalicznej sprzedaży paliw na szóstym europejskim rynku. Do Niemiec, Węgier, Czech, Słowacji i Litwy dołącza Austria. O ile w Polsce z roku na rok przychody ze sprzedaży detalicznej stanowią coraz mniejszy odsetek przychodów koncernu, o tyle za granicą Orlen prowadzi intensywną akwizycję stacji. Czy w perspektywie Fit for 55 ma to sens? - pyta dr Piotr Balcerowski, w komentarzu dla portalu Energetyka24.
Dzięki fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG polski koncern wkroczył na rynek węgierski, wymieniając de facto stacje Lotosu w Polsce ze stacjami należącymi do MOL na Węgrzech. Nabywając stacje MOL na Słowacji znacząco powiększył swój stan posiadania w tym kraju. Ostatnio zaś ogłoszono, że Orlen nabywa 100% udziałów w spółce Doppler Energie, będącej operatorem stacji Turmöl, działających we wszystkich regionach Austrii. Łącznie w ręce polskiej spółki przejdzie 266 stacji, z czego około połowy stanowią obiekty samoobsługowe. Akwizycja obejmuje również spółkę Austrocard, oferującą karty paliwowe dla klientów prywatnych i biznesowych, akceptowane w ponad pięciuset punktach - zauważa wiceprezes Instytutu Staszica.
foto: orlen.pl