21 września 2020
![](https://static.wixstatic.com/media/9d2a9b_22a9dee43588444dac43412e29463239~mv2.png/v1/fill/w_720,h_452,al_c,lg_1,q_85,enc_auto/Image-empty-state.png)
Wielka Brytania przedstawiła propozycję kompromisu w sprawie ustawy brexitowej. Premier Boris Johnson forsuje projekt mimo sprzeciwu części własnej partii, której działacze kontestują wykreślenie niektórych zapisów z przyjętej w styczniu ustawy brexitowej widząc w tym złamanie prawa. Na temat relacji Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii oraz stosunków Berlina z Londynem mówiła w Programie III Polskiego Radia Olga Doleśniak-Harczuk, ekspert Instytutu Staszica.
– Niemcy podchodzą do tego, co robi Boris Johnson, jako do jakiejś wolty. Unia Europejska jest przygotowana na brak umowy handlowej i brak porozumienia. Wspólnota i, przede wszystkim Niemcy, liczą się z tym, że Wielka Brytania jest partnerem nieobliczalnym i to oni najwięcej na tym stracą – mówi Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica – komentowała Olga Doleśniak-Harczuk.